Czy dżdżownica ma duszę?
Jako mały katolik zadałem mamie pytanie: czy dżdżownica ma duszę?- Oczywiście nie
- a pies?
- yym.. chyba tak
Zacząłem więc wymyślać na czym polega granica między istotami które mają duszę a tymi które nie mają. Nigdy tego nie zrozumiałem.
Tymczasem działanie naszego mózgu jest nierozerwalnie związane z jego fizycznością. Uszkodzony mózg działa źle, wirusy atakujące mózg zmieniają naszą świadomość i odbiór bodźców zmysłowych. Schizofrenia czy choroba Alzheimera dają się kontrolować chemią lub zobaczyć pod mikroskopem czy w badaniu elektromagnetycznym.
Kim jesteśmy?
Świadomość jako strumień myśli jest kształtowana przez nasze doświadczenia z przeszłości. Można przewidzieć w jakim stanie będzie ktoś kto stracił pracę lub jest samotny. Prawie wszyscy potrzebujemy akceptacji i miłości i podążamy za naszymi instynktami stadnymi i popędem seksualnym. Na przewidywaniu naszych reakcji opiera się cały marketing i sztuka reklamy - skutecznie umiemy sterować chęciami i decyzjami poprzez obrazy.Narkotyki zmieniają całkowicie naszą świadomość. Alkohol czyni nas agresywnymi i bardziej skłonnymi do podążania za pierwotnymi instynktami. Uszkodzenia i choroby mózgu mogą pozbawić nas części lub całości wspomnień. Amnezja sprawia że nie poznajemy osób które kochaliśmy przez wiele lat.
Lata rozłąki sprawiają, że zapominamy o ludziach nam bliskich i przestajemy kochać. Tracimy i zyskujemy nowe przyjaźnie w trakcie naszego życia.
To kim jesteśmy jest związane z fizycznym stanem naszego mózgu.
Czym więc jest dusza?
Jeśli więc dusza jest czym innym niż to kim jesteśmy, to czym jest? Jaką część nas zawiera?Co możemy zabrać ze sobą w podróż po śmierci? Co trafia do raju, skoro nie nasze myśli, nie nasze uczucia, nie nasze tęsknoty ani doświadczenia?
I czy chciałbyś trafić na wieczność w miejsce w którym to wszystko kim jesteś zniknie? Wieczna katatonia, żadnych myśli ani wspomnień... Na pewno tego chcesz?
Naturalizm to na szczęście prawda - dusza nie istnieje
Na szczęście nie mamy żadnej duszy a śmierć kończy naszą świadomość. Jesteśmy takimi samymi zwierzętami jak inni mieszkańcy Ziemi.Szympansy, krowy, delfiny, psy i koty tak samo kochają swoje dzieci i poświęcają się dla nich, jak my dla swoich. Przyjaźnią się, nadają sobie imiona, bawią się i kochają.
Tyle, że my szukamy odpowiedzi na pytanie: dlaczego? Świadomość to jedyna różnica.
Nie martw się, po śmierci nic już nie ma.
Powyższy opis jest zainspirowany dziełami Bertranda Russella - noblisty, znakomitego filozofa i wybitnego fizyka.
Natomiast historia z dżdżownicą jest prawdą z mojego dzieciństwa - szkoda że wtedy nie zastanowiłem się głębiej nad tym tematem.
Jako uzupełnienie polecam wykład profesora Ramachandrana, który badał pacjentów po lobotomii.
OdpowiedzUsuńOkazuje się że każda z oddzielonych półkul operuje własną świadomością, co rodzi interesujące rozważania natury teologicznej ;)
https://www.youtube.com/watch?v=nVh7beajpag
Dziękuję, to świetny materiał!
UsuńZe swojej strony polecam książkę Sama Harrisa pt. "Moral landscape" (Krajobraz moralny). Jako neuropsycholog wnika on tam właśnie w tą tematykę i dochodzi o równie ciekawych wniosków jak w video powyżej.